piątek, 7 sierpnia 2015

Rozdział 2

 "Wiara jest miłością do te­go, co niewi­doczne; uf­nością w to, co niemożli­we i nieprawdopodobne."~ Johann Wolfgang Goethe

~Oczami Deliah~

Obudził mnie budzik który dawał znać, że czas iść na dzisiejsze lekcje. Zobaczyłam że dalej śpimy z dziewczynami na kanapie. Nicol była wtulona we mnie a Ashley w dziewczynę wtulającą sie we mnie. No to trzeba obudzić dziewczyny.
-Nicki, Ash wstawajcie.-ruszałam je aby się obudziły. Pierwsza odezwała się Ashley.
-Co się stało Deliah?
-Musimy wstawać bo inaczej spóźnimy się do szkoły.
-Aaa... no tak szkoła.-obudziłyśmy jeszcze śpiącą Nicol i poszłyśmy zjeść do naszej, małej kuchni śniadanie. Zrobiłyśmy sobie tosty z nutellą i do tego nalałyśmy sobie po szklance soku pomarańczowego do picia. Po dobrym śniadania każda z nas poszła do swojego pokoju, aby się ogarnąć i ubrać. Nie miałam problemu z wybraniem stroju ponieważ jest to mundurek szkolny który wygląda tak:


Tylko zamiast balerinek ubrałam  białe converse które fenomenalnie wyglądały z całym strojem. Pomalowałam sie delikatnie i uczesałam moje włosy. Gotowa wzięłam moją torbę i wyszłam z pokoju. Usiadłam w naszym salonie w fotelu i czekałam na dziewczyny. Po jakiś  5 minutach byłyśmy już wszystkie gotowe. Wyszłyśmy, zamykając nasze małe "mieszkanie" i poszłyśmy do drugiego budynku w którym mieściła się szkoła.
-No to witamy w Elit Way School Deliah.-powiedziała, uśmiechnięta Ncki.
-Co macie jako pierwsze?-spytała Ash patrząc na swój plan lekcji.
-Umm... poczekaj sprawdzę.-powiedziałam i wyciągnęłam kartę z torby.- Angielski.
-Ja też!!-krzyknęła uradowana Nicol. Tej to ten uśmiech chyba nigdy nie znika. Jest tak bardzo pozytywna i wiem że z nią nie będzie nudno.
-Jak się cieszę, że nie będę musiała tam sam iść-powiedziałam uśmiechając sie. -A ty Ash co masz??
-Matematykę. To co idziemy do sal, a potem widzimy się na stołówce?-pokiwałyśmy z Nicki głową na zgodę. Kiedy Ashley poszła w kierunku sali, ja i dziewczyna postanowiłyśmy że pójdziemy do naszych szafek schować książki bo nie ma sensu ich nosić. Nagle ktoś delikatnie złapał za ramię. Odwróciłam się i zobaczyłam mojego Chłopaka, Maxa. Tak, tak mam tu chłopaka i powodem że złożyłam tu papiery też właśnie on. Max jest starszy o rok . Poznaliśmy się jeszcze w gimnazjum.
-Hej kochanie.-powiedział i pocałował mnie delikatnie w usta.
-Hej.
-Szukałem Cię wczoraj, ale nie mogłem znaleźć.
-Byłam strasznie zmęczona i musiałam poznać dziewczyny z którymi mieszkam, a to jest jedna z nich-pokazałam na uśmiechniętą dziewczynę. -Max to jest Nicol, Nicol to jest Max.-podali sobie ręce.
-Miło mi-powiedziała dziewczyna. Mój chłopak odpowiedział tym samym.
-Max my już musimy iść na lekcje. Jak coś to będę potem na stołówce. Okey?-na zgodę pocałował mnie w policzek i poszedł. Weszłyśmy do klasy i zajęłyśmy miejsce w ostatniej ławce. Do klasy wszedł nauczyciel języka angielskiego. Po sprawdzeniu obecności, oczywiście każdy z nas miał opowiedzieć coś o sobie i powiedzieć czym się interesuje, nauczyciel zaczął prowadzić lekcje. Po 20 minutach lekcji ktoś wszedł do klasy. Był to dyrektor z jakimiś dwoma chłopakami, przystojnymi chłopakami. Boże Deliah ogarnij sie masz już Maxa. Opieprzyłam się w myślach
-Dzień dobry panie profesorze. Przyprowadziłem panu Hemmingsa i Hooda bo chyba zgubili drogę do klasy.-popatrzył się na ich dwóch,a  oni się cały czas śmiali.
-Dobrze panie dyrektorze. Droga klaso to Luke i Calum.-pokazał pierwsze na blondyna z kolczykiem w wardze, a następnie na chłopaka z ciemniejszą karnacją.-Chłopcy usiądzcie w wolnej ławce.-o nie! jedna wolna ławka jest przed nami. super!!- Calum i Luke są od was starsi o 2 lata chyba każdy wie z jakiś przyczyn.
-Witam piękne panie-powiedział ten blondas.
-Może wybierzemy się gdzieś po lekcjach.-powiedział Calum
-Spierdalajcie-odgryzła się mu Ncki. Czemu ona tak ich potraktowała? Muszę się potem spytać ją o to.

(Deliah i Nicol)
~~~~~~
Hej, hej :)
No to pojawili się chłopaki :D Jesteście ciekawi kolejnego? Jaki będzie Luke? A jaki Cal?
Pozdrawiamy Viktoria & Gabriele

piątek, 31 lipca 2015

Rozdział 1

CZYTASZ=KOMENTUJESZ

"Jeśli przeszłość cię nie za­dowa­la, za­pom­nij o niej. Wy­myśl so­bie inną his­to­rię życia i uwierz w nią. Pa­miętaj tyl­ko te chwi­le, kiedy udało i się do­piąć ce­lu. Poczu­jesz siłę, by osiągnąć to, cze­go pragniesz."~ Paulo Coe­lho



~Oczami Deliah~

Niniejszym chciał bym poinformować panią,że dostała się Pani colleg'u Elit Way School* w Sydney. Rozpoczęcie roku odbędzie się 02.09.2015r.
Gratulujemy!

Dyrektor szkoły:
Edward Cooper

~~~~~~~~

 Tak,tak,tak czytam ten list po raz setny i nadal nie mogę w to uwierzyć. Colleg moich marzen mnie przyjął. Jest dziś 26.08 pakuję ostatnie walizki i będę się żegnać z rodzicami. W końcu nie będzie mnie w domu cały rok albo i dłużej. Zamykając ostatnią walizkę którą ledwo upchnęłam zaczęłam się zastanawiać? Co jeśli sobie tam nie poradzę? Co jeżeli mnie wyrzucą? A co jeśli... Deliah ogarnij się. Będzie dobrze. Chwyciłam dwie walizki za rączki uprzednio poprawiając swoją torbą podręczną która zsunęła mi się z ręki.Obejrzałam ostatni raz pokój.Okey mam wszystko. Bilety,telefon,portfel,dokumenty są? Zawołałam tatę by pomógł mi z walizkami. Gdy już wszystko znalazło się w samochodzie odwróciłam się i podeszłam do mamy.
 -Będę tęsknić mamo. Kocham Cie- nic innego nie umiałam z siebie wydusić.
 -My też będziemy tęsknić. Zadzwoń jak dolecisz kochanie-powiedziała Karen i mocno mnie przytuliła Następnie pożegnałam się z młodszą siostrą. 
- Pasażerowie lotu do Sydney proszeni są do odprawy -Powiedział ktoś przez głośnik Po długim pożegnaniu z tatą wzięłam swoje walizki i poszłam do odprawy. Wszystko zajęło mi jakieś 30 minut.
Po długim pożegnaniu z tatą wzięłam swoje walizki i poszłam do odprawy. Wszystko zajęło mi jakieś 30 minut. Zajęłam wyznaczone dla mnie miejsce w samolocie. Zapięłam pasy i włączyłam muzykę w słuchawkach. Gdy już wzbiliśmy się w niebo popatrzyłam przez malutkie okienko. London Eye i Big Ben z góry wyglądają jeszcze piękniej. Będę za tym tęsknić. Chwilę jeszcze popatrzyłam przez okienko. Gdy miałam ograniczoną widoczność zamknęłam okienko k oparłam głowę o fotel i przymknęłam oczy. -Proszę o zapięcie pasów lądujemy. Obudziłam się i Zapięłam pasy. Schowałam telefon i słuchawki do kieszeni spodni. Chwilę później kierowałam się po odbiór bagaży. Znalazłam swoje dwie walizki i ruszyłam do wyjścia. W Sydney jest 15:23 po południu. Jest dość ciepło. Podeszłam do jednej z wolnych taksówek. Miły starszy pan pomógł  wsadzić walizki do bagażnika następnie wsiedliśmy do pojazdu.Podałam Alexandrowi adres pod którym znajduje się uczelnia. Podczas niedługiej drogi dowiedziałam się dużo o Sydney. Alex opowiedział mi trochę o swoim życiu. Gdy dotarliśmy pod wskazany przeze mnie adres,Alexander pomógł mi z walizkami. Zapłaciłam mu i się z nim pożegnałam. Odwróciłam się. Stałam przed wielką bramą. Lekko popchnęłam małe drzwiczki której zaskrzypiały. Przeszłam przez bramę i kamienną dróżką ruszyłam w stronę głównego wejścia do szkoły.dębowe drzwi dzieliły mnie od spotkania z dyrektorką. Pewnie stara jędza. Zapukałam. Po usłyszeniu cichego proszę weszłam do pomieszczenia. Było nie duże,lecz przytulne. Za biurkiem siedziała kobieta z długimi blond włosami w wieku mojej mamy a może i mniej. -Deliah Anderson prawda?-zapytała z uśmiechem na twarzy
 -Dzien dobry tak to ja.-posłałam jej uśmiech. -Tu masz plan szkoły ale myślę że uczniowie Ci pomogą w odnalezieniu sal. Plan lekcji i książki masz w swoim pokoju nr 692.Dzielisz go z Ashley Grey i Nicole Swan. Na pewno się dogadacie-Tu przerwała ponieważ do pomieszczenia weszła wysoka dziewczyną o miodowych włosach -Tak więc to Ashley. Ashley to Deliah. Zaprowadź ją do pokoju i zapoznaj z regulaminem szkolnym dobrze? Miodo-włosa skinęła głową. Po jakiś 15 minutach szłam z Ashley do naszego pokoju który znajdował się niedaleko szkoły. Coś czyję że zaprzyjaźnię się z Ash. Mamy dużo wspólnego. Obie kochamy muzykę taniec i aktorstwo.Kiedy już zapoznałam się z moją drugą współlokatorką Nicole poszłam do swojego pokoju by rozpakować wszystkie rzeczy. Nasze pokój dzieliło się na trzy pokoje,salon,łazienkę i kuchnię. Każda z nas ma jednakowy pokój. Gdy wypakowałam ubrania była już 17;50 postanowiłam że wyślę do mamy sms´s że jestem już w pokoju. Następne co zrobiłam to poszłam do kuchni by coś zjeść. Postanowiłam że zjem kanapkę z serem i pomidorem. z kolacją poszłam do salonu gdzie siedziały dziewczyny. 
-Na jakie dodatków zajęcia się zapisujesz? -zagadnęła Nicole -A jakie są ?
 -Um. Aktorstwo,muzyka,taniec,artystką,lekkoatletyka,można zostać wolontariuszem w azylu jest tez rozszerzona chemia,geografia.-Powiedziała teraz Ashley
 -Umm wybiorę aktorstwo,muzykę,taniec i wolontariat. 
-To będziemy razem. Tylko ja nie chodzę na aktorstwo.-Uśmiechnęła się wesoło Nicole. Rozmawiałyśmy jeszcze kilka godzin. Nawet nie wiem kiedy zasnęłyśmy na kanapie w salonie..



~~~~~~~~~~~~

 *Elit Way School- nazwa szkoły jest wzięta z hiszpańskiego serialu "Zbuntowani" .

Hej, hej :D 
I już jest pierwszy rozdział :) Ten rozdział może wydawać się nudny, ale wiadomo że jakoś trzeba zacząć :) Na pomysł tego ff wpadłyśmy jakieś trzy miesiące temu. Jesteśmy zadowolone jak na razie z fabuły którą wymyśliłyśmy.  Mamy nadzieję, że spodoba się wam tak historia która nie do końca jest normalna jak to może się wydawać i że zostaniecie z nami do samego końca :) Rozdziały będą się pojawiały raz w tygodniu w piątki koło godzinny 19-20 :) 

Pozdrawiamy Viktoria&Gabriele xx

środa, 22 lipca 2015

Prolog

Nigdy nie zapomnę tego,jak irytowało Cię  tykanie zegarka podczas wieczornego zasypiania.Tego jak kochałeś moje małe dłonie .Ale nigdy  nie zapomnę Twojej słodkiej miny podczas snu.Nigdy nie zapomnę Twoich skrupulatnych obietnic,które zdążyłeś złamać zanim je złożyłeś.Tego jak uwielbiałeś mnie całować w czoło,cicho mrucząc.Nigdy nie zapomnę Twojego przeuroczego spojrzenia sprzeciwu jak u kilkuletniego dziecka, kiedy nie zwracałam na Ciebie uwagi.Ale był pewien problem kochałam was Obu.Chociaż chciałabym wymazać z mojej podświadomości-nie potrafię...






~~~~~~~~~~~~


Witam! :*
No to mamy prolog :) Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami do końca :3 Ta historia będzie inna niż wszystkie :) Jesteśmy również na wattpadzie :) Pierwszy rozdział pojawi się 31 lipca :)
Pozdrawiamy Victoria & Gabriele xx